Szydełkową poszewkę z babcinych kwadratów udało mi się ukończyć na czas :)
Jest to prezent dla Babci moich dzieci z okazji święta Babci.
*****
W tym miejscu pozdrawiam wszystkie zaglądające Bacie i życzę dużo zdrówka :)
*****
Ukończyłam również chustę enterlakową.
Ciężko było zrobić zdjęcie bo wyszła bardzo szeroka ma ok.270 cm na 50 cm długości.
Jest to moja pierwsza chusta i przyznaje ,ze dobór włóczki nie do końca udany.
Trochę za pstrokata wyszła .
Poszeweczka przeurocza ♥
OdpowiedzUsuńA chusta , moja Droga Beato .... w tym rozmiarze, moja Droga Beato.... to ... to.... mistrzostwo świata ;)))
No , nie powiem Droga Kasiu był to maraton i tym bardziej się cieszę , że go ukończyłam...
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Bardzo żmudna jak widać to praca,tym bardziej podziwiam.Jest super,kolorowa, radosna,czego chcieć więcej????
OdpowiedzUsuńPięknie dobrane kolory kwiatowej poduszki...Pozdrawiam, Ola
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń