Na początek , aby uzupełnić trochę bloga( bo zaległości mam niesamowite.) rozprawie się z kotkami :)
Nie dosłownie ;) , ale powstało kilka uszytków z tym kocim motywem , którymi chcę się podzielić.
Będzie więc to koci post.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam wszystkich zaglądających serdecznie :)
No to jeszcze raz! :) Wszystkie koty pięknoty! =^..^= Bardzo podoba mi się ten zwinięty rulonik ;) To podkładka? "Śliczna jest! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję podwójnie ;) A zwinięty rulonik to tzw. kredownik ;)
UsuńPozdrawiam <3
Wszystkie fajne ale mnie najbardziej urzekła pierwsza poducha :)
OdpowiedzUsuńMonika bardzo mi miło , że dołączyłaś do grona moich obserwatorów. A pierwsza to i moja jest bardzo , uwielbiam takie kolory...
UsuńPozdrawiam Beata
Wspaniale sie te koty prezentują, wprawdzie ze mnie njiem kociara, ale poduszki cudne !!
OdpowiedzUsuńDanusiu pewnie z Ciebie taka kociara jak i ze mnie :) Ale lubię ten motyw w moich uszytkach i nawet przed chwilą ukończyłam ostatnią w tym roku podusię z koteckiem :)
UsuńDziękuję za miły komentarz i pozdrawiam :)